- autor: zwierzux, 2012-08-01 22:12
-
W dzisiaj rozegranym sparingu ulegliśmy 5-ligowemu rywalowi 0:2. W naszym składzie po raz kolejny zabrakło kilku zawodników z kadry zespołu (naliczyłem 6 sztuk), przez co po zejściu Leszczaka w przerwie (praca) zastąpił go zawodnik „zza muru”. Derbowy rywal dominował przez cały mecz. W pierwszej połowie grał dużo piłką, jednak w defensywie graliśmy w miarę pewnie, przez co goście nie mieli klarownych sytuacji na otwarcie wyniku spotkania. Szarotka tylko kilka razy zapędziła się pod pole karne naszych przeciwników.
Po przerwie nasza gra siadła, Bieszczady osiągnęły dużą przewagę. Pierwszą bramkę goście zdobyli po strzale z 17m z rzutu wolnego. Wynik podwyższyli po bramce samobójczej. Szarotka mimo braku 100 % okazji, miała jednak szanse na honorowe trafienie. Okazję miał choćby Osiniak, a raz stoper gości wybił piłkę z linii bramkowej. Mecz b. pewnie sędziował nasz młody aplikujący sędzia Nanaszko ps. „Siwy”.
Zostało 10 dni do 1-szego meczu ligowego. Mimo minorowych nastrojów, sam uważam, że nie ma co popadać w depresję. Przed nami ciężki sezon, w klubie nie jest wesoło, ale mimo tych przeciwności myślę, że nie będziemy „chłopcami do bicia” i stać nas na walkę o 8-10 miejsce w tabeli „okręgówki”. W końcu wszyscy zaczną trenować w sezonie, wyleczą kontuzje, czy wrócą zza granicy i po kilku kolejkach, poskładana Szarotka złapie właściwy rytm. Obym się nie mylił!!!
Walczyć trenować Szarotka musi panować! W piątek o 18 trening, w niedzielę najprawdopodobniej sparing. Info na czacie.
Testowany- Gierula, Wojtaszek, Rachwał, Klimek- Dańczak, Krajewski, Hańczyk, Leszczak- Osiniak, Sowa.